Wiadomości

Areszt dla sprawcy rozboju

Data publikacji 13.09.2015

Myszkowscy policjanci zatrzymali 34-latka, podejrzanego o rozbój. Sprawca napadł na jednego z właścicieli myszkowskich sklepów, a następnie ukradł z kasy 150 zł. Zatrzymany będzie za swoje czyny odpowiadał w warunkach tzw. recydywy. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.

Policjanci z wydziału kryminalnego już następnego dnia po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali sprawcę napadu. Okazał się im 34-letni mieszkaniec Myszkowa. Jak ustalili śledczy, jeden z właścicieli sklepów ogólnospożywczych późną porą porządkował swój lokal. Nagle do pomieszczenia od strony zaplecza wszedł mężczyzna i zażądał od niego tysiąca złotych. Gdy właściciel kategorycznie odmówił, napastnik uderzył go w twarz. Następnie podszedł do kasy i zaczął wyciągać banknoty, które chował do kieszeni. Pokrzywdzony, gdy chciał odciągnąć agresora od kasy, został przez niego uderzony kilkakrotnie pięścią w twarz. Przed opuszczeniem sklepu napastnik zagroził pokrzywdzonemu, że gdy zgłosi sprawę na policję, zabije go. Stróże prawa od razu wkroczyli do akcji i rozpoczęli poszukiwania sprawcy napadu. Już następnego dnia śledczy z wydziału kryminalnego zatrzymali napastnika. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Myszkowa. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Sprawca usłyszał już zarzuty i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwo poniesie większą odpowiedzialność z uwagi na to, że działał w tzw. recydywie. Do więzienia może trafić nawet na 15 lat.

Powrót na górę strony